Styl życia Zdrowie

Najlepsza rzecz jaką możesz zrobić, kiedy chorujesz na coś lub masz jakieś dolegliwości

Już jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł na ten tekst. Jednak miałam problem z wymyśleniem tytułu. Postanowiłam więc zapisać pomysł w specjalnym notesie i dziś przyszedł ten dzień, w którym niespodziewanie wpadł mi do głowy tytuł. Myślę, że to jeden z ważniejszych wpisów na moim blogu. Mam nadzieję, że się rozniesie i wielu osobom pomoże, a także otworzy oczy.

Co zrobić, kiedy zaczynamy chorować lub mamy różne dolegliwości?

Częste bóle głowy, bóle brzucha i jelit, problemy z trawieniem, biegunki, zgaga, zmęczenie, wypadanie włosów, bezsenność lub problemy ze snem, brak energii, trądzik i problemy ze skórą, bolesne miesiączki, ogromny apetyt na słodkie, problemy z tarczycą, insulinooporność, nadciśnienie i wiele, wiele innych … mogłabym wypisywać bez końca. Natomiast Ty sam wiesz jak się czujesz i z czym masz problem.

Niestety wiele osób najczęściej bagatelizuje te wszystkie objawy i szuka szybkich rozwiązań. A przecież tu chodzi o coś bardzo cennego w naszym życiu – o nasze zdrowie! Kiedy kilka lat temu zachorowałam na atopowe zapalenie skóry, lekarze proponowali mi tylko leczenie silnymi sterydami, postanowiłam szukać rozwiązań na własną rękę. Dziś jestem wdzięczna za tę chorobę, bo właśnie to trudne doświadczenie sprawiło, że się zatrzymałam i zrozumiałam wiele rzeczy. Mogłam nic nie zmieniać w swoim życiu i cały czas brać sterydy. Jednak wtedy zaczynałam już rozumieć, że mój organizm pokazuje mi, że trzeba coś zmienić w swoim życiu, a nie sięgać po szybkie rozwiązanie. Zaczęłam się edukować, wprowadzać zmiany, zdrowiej odżywiać.

Później zrozumiałam, że sama zdrowa dieta nie wystarczy – ogromne znaczenie mają emocje, przepracowanie trudnych doświadczeń życiowych, porzucenie tego, co nie służy, bycie sobą, wyrażanie emocji, pozbycie się toksycznych osób czyli zadbanie o zdrowie psychiczne. W międzyczasie skorzystałam z pomocy dietetyka klinicznego, który odkrył, że mam insulinooporność i znów, mogłam sięgnąć po metforminę. Jednak już wtedy zdawałam sobie sprawę z tego, że JA NIE ZACHOROWAŁAM Z POWODU BRAKU LEKU. Oczywiście są takie sytuacje, kiedy lek ratuje życie i trzeba go brać, ale warto wtedy w międzyczasie wprowadzać zmiany.

Najłatwiej jest wprowadzić szybkie rozwiązanie, wziąć lek i po sprawie. A gdzie szukanie przyczyny?

Dlatego jeśli chorujesz na coś to zadaj sobie pytanie: Co doprowadziło Cię do choroby? Choroba jest zaproszeniem do zmiany. Nie chorujesz z powodu braku leku

  • brak ruchu
  • jedzenie śmieciowego jedzenia
  • pracoholizm
  • siedzenie w betonie cały dzień i niekorzystanie z naturalnego światła
  • niedbanie o rytm dobowy i zaniedbanie snu
  • nieprzepracowanie traum, trudnych doświadczeń
  • przebywanie wśród toksycznych osób
  • praca, która Cię wykańcza psychicznie lub fizycznie
  • toksyczny związek

To tylko kilka przykładów.

Przestań tak pędzić, zatrzymaj się i zaopiekuj sobą. Mi lekarz rodzinny wmawiał, że nie mam insulinooporności, bo to tylko grubasy mają. Odradzał mi robienie badań i wizytę u dietetyka. Czy się posłuchałam? NIE! Czułam i widziałam, że coś jest ze mną nie tak!

Tak naprawdę Ty dużo wiesz, dużo czujesz, masz intuicję, znasz siebie. Zaufaj sobie! Edukuj się! Dbaj o zdrowie psychiczne, bo kiedy jesteś blisko siebie to potrafisz zauważyć znaki, które daje Ci ciało. Ono pokazuje Ci, że coś jest nie tak.

Mi mój organizm dawał znaki, ale nie widziałam tego. Nie umiałam odczytywać tych znaków. Dopiero kiedy poszłam na psychoterapię i tak naprawdę zadbałam o zdrowie psychiczne (poprzez psychoterapię, ale i książki, rozwój osobisty, dużo pracy nad zmianą myślenia) zaczęłam zauważać i słuchać siebie.

Jest sporo wpisów u mnie na blogu o mojej diecie, o zdrowiu psychicznym – polecam 🙂

Zapraszam na mój instagram! Poruszam dużo ciekawych tematów na instastory 🙂

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Gosia | zdrowie | uroda | moda | przepisy | lifestyle (@korzystamy_z_natury)

 

Nie ma komentarzy

Napisz komentarz