Zdrowie psychiczne

Najlepsze zioła na nerwy, stres i bezsenność

Ostatnio dość często sięgam po herbaty ziołowe. Niektóre z nich wyciszają, koją nerwy, uspokajają i lepiej wpływają na sen. Pomyślałam, że napiszę o tym na blogu i przypomnę Wam o cudownym działaniu ziół na nasz układ nerwowy. Na blogu namawiam Was do zmiany myślenia i skutecznego radzenia sobie ze stresem. Jednak wiem, że jest on cały czas obecny w naszym życiu. Dzisiaj mam dla Was listę kilku wspaniałych ziół, które pomogą Wam dbać o zdrowie psychiczne. Zioła są znane i łatwo dostępne. Można je także stosować w stanach łagodnego napięcia i niepokoju.

Zioła na nerwy i stres

Melisa – wiecie ze melisa obniża próg wrażliwości układu nerwowego? Melisę postanowiłam przetestować kilka lat temu ze względu na silne bóle menstruacyjne. Przygotowałam sobie mocniejszy napar i ku mojemu zdziwieniu melisa zadziałała rozkurczowo i brzuch przestał boleć. I tak już od kilku lat, kiedy ból jest silny sięgam po melisę. Kobietki polecam Wam! Dodatkowo melisa działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie i przeciwwirusowo.

Lawenda – wykazuje działanie antyseptyczne, bakteriobójcze, rozkurczowe, zmniejsza stan napięcia nerwowego i uczucie niepokoju, a także doskonale wpływa na sen.

Rumianek – bardzo pospolita roślina, którą pewnie każdy z Was zna. Herbatka z rumianku poprawia trawienie i działa rozkurczowo. Rumianek leczy stany zapalne, także te na skórze. Świetnie sprawdzi się przy leczeniu trądziku i wszelkich alergii. Herbatka z rumianku ukoi Twoje nerwy i pozwoli Ci się odprężyć.

Kozłek lekarski – bardzo często stosowany przez zielarzy w stanach napięcia nerwowego. Kozłek obniża aktywność ośrodkowego układu nerwowego. Świetnie wpływa na sen, ułatwia zasypianie i poprawia ogólną jakość snu.

Chmiel – kilka dobrych lat temu kojarzył mi się tylko z jednym – z piwem. Kiedyś dostałam od zielarza mieszankę ziołową na nerwy i były tam właśnie szyszki chmielu. Pomyślałam sobie, co ten chłop mi dał?! 🙂 Jeszcze wtedy daleko mi było do zdrowego stylu życia natomiast po kilku latach powróciłam do tematu i postanowiłam poczytać o chmielu i jakież było moje zdziwienie. Właściwości lecznicze chmielu zostały odkryte już kilka tysięcy lat temu. I to jeszcze jedna ciekawostka. Wiecie, że chmiel wykazuje bardzo silne działanie antybakteryjne wobec niektórych gatunków drobnoustrojów w jelitach? Dodatkowo niektóre substancje zawarte w szyszkach świetnie radzą sobie z bakteriami, które są odpowiedzialne za trądzik.

Dziurawiec – wykazuje działanie przeciwdepresyjne, uspokajające i przeciwlękowe. Ponadto działa rozkurczowo i przeciwbólowo. Poprawa humor, a niektórzy nawet mówią, że jest to taki naturalny Prozac*.

*popularny lek na depresję

Werbena – mniej znana, ale również posiada wspaniałe właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne, przyspiesza gojenie się ran, a także działa kojąco na ośrodkowy układ nerwowy. Łagodzi stres, działa przeciwlękowo, wspomaga walkę z depresją i działa uspokajająco.

Jak parzyć zioła?

Zioła powinno się parzyć po przykryciem, żeby poprzez parę wodną z naparu nie wyleciały olejki eteryczne – czyli to, co najcenniejsze.

Ważne! Zioła mogą wchodzić w interakcję z pewnymi lekami. Pamiętajcie, żeby zawsze dopytać lekarza czy doczytać. Ja mam to szczęście, że na nic się nie leczę, ale Was namawiam do ostrożności.

Pamiętajcie, żeby dać sobie trochę czasu. Zioło to nie cudowna tabletka, która zadziała chwilę po zażyciu. Żeby zioła miały szanse odpowiednio zadziałać potrzebny jest czas i … regularność! Korzystajcie, bo Wasz budżet na tym nie ucierpi, a zdrowie psychiczne podziękuje 🙂

3 komentarze

  • Reply
    Zacisze Lenki
    7 lutego 2020 at 20:14

    Pijąc dziurawiec latem trzeba unikać przebywania na słońcu. Zioła mają bardzo dużo dobrych właściwości, ale potrzeba sporo czasu żeby zaczęły działać, warto uzbroić się w cierpliwość.

  • Reply
    Klaudia Jaroszewska - Koci Punkt Widzenia
    5 kwietnia 2020 at 14:07

    Zapisałam sobie wszystko i będę korzystać. Wątpię, by na moje bóle menstruacyjne coś podziałało, ale uspokajająco i na dobry sen – chętnie 😉

  • Reply
    Miriam
    4 czerwca 2020 at 13:21

    Znane metody. 🙂 Ja na bóle miesiączkowe również stosowałam melisę z rumiankiem. 🙂
    Jeśli chodzi o dziurawiec, trzeba z nim uważać. Po jego zażywaniu nie można się opalać. Także nie jest najlepszy do stosowania latem, w słoneczne dni.

  • Napisz komentarz