Zdrowy styl życia i rozwój osobisty to tematy, które bardzo mnie interesują. Natomiast, kiedy zaczęłam prowadzić swoją firmę moja wiedza z zakresu finansów była tragiczna. Popełniłam wiele błędów i tak naprawdę dopiero od jakiegoś czasu edukuję się finansowo. Uważam, że porządek w finansach ma ogromny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne. Niejeden człowiek z powodu długów zachorował na depresję czy zawał serca.
Niedawno rzuciłam sobie pewne wyzwanie, ponieważ chciałam sprawdzić czy ta metoda ma sens i się opłaca. Wcześniej nie zwracałam uwagi na takie rzeczy, ale po miesiącu widzę, że ten sposób jest skuteczny. Jeśli możesz poświęcić trochę czasu i zależy Ci na zaoszczędzeniu pieniędzy to zapraszam.
Nawet nie wiedziałam ile można zaoszczędzić na … promocjach!
W lipcu na potrzeby tego wpisu zrobiłam sobie małe wyzwanie. Postanowiłam poświęcić więcej czasu i zacząć kupować na promocjach. Jak to wyglądało?
- przeglądałam regularnie gazetki promocyjne (głównie Lidl i Biedronka)
- chodziłam lub jeździłam częściej na zakupy na targ
- planowałam dużo posiłków pod promocje, np. przeceniona była cukinia to cały tydzień gotowałam na bazie cukinii itd.
- dodatkowo korzystałam z promocji typu 3+1 gratis, np. kupowałam na zapas napoje roślinne, oliwki, suszone pomidory itp.
- wyszukiwałam w sklepach internetowych okazje i promocje na kosmetyki, które chciałam zamówić
- kupowałam ubrania na wyprzedażach
- korzystałam z promocji w restauracjach ze zdrowym jedzeniem, np. drugi keto burger 50% taniej, kawa gratis do śniadania czy do zdrowego ciasta
- znalazłam zamiennik kabla do iphona i zaoszczędziłam dzięki temu 41 zł
Lipiec to był taki miesiąc, kiedy potrzebowałam uzupełnić zapas kosmetyków i ubrań. A więc idealnie się złożyło 🙂
Ile udało mi się zaoszczędzić?
Ubrania – ok. 150 zł
Kosmetyki – ok. 100 zł
Jedzenie – ok. 150 zł
Jedzenie na mieście – ok. 50 zł
Razem wychodzi około 450 zł! 🙂 Moim zdaniem to sporo! + kabel = ok. 500 zł.
Jestem minimalistką, nie kupuje dużo rzeczy. Wszystko co zakupiłam było mi potrzebne, ale dzięki promocjom zaoszczędziłam kilkaset złotych.
Podsumowanie
Mamy teraz trudniejszy czas, inflacja szaleje, ceny w sklepach są coraz wyższe. Moim zdaniem warto kupować na promocjach, ale mądrze! Jeśli jakaś rzecz nie jest mi potrzebna, a jest przeceniona to jej nie kupuję. Przed podjęciem decyzji zakupowej warto się zastanowić czy my naprawdę tego potrzebujemy. Czasami mamy ochotę wyjść ze znajomymi na miasto i nie będziemy wtedy szukać promocji w restauracji. To jest oczywiście jasne 🙂 Jednak w życiu codziennym można trochę zaoszczędzić robiąc przemyślane zakupy i korzystając z promocji.
Dużo pieniędzy możesz też zaoszczędzić, kiedy przestaniesz marnować jedzenie -> Jak oszczędzać pieniądze na jedzeniu?
Serdecznie zapraszam na mój Instagram! Poruszam tam dużo ciekawych tematów na instastory, a już niedługo będzie więcej wpisów o finansach 🙂
Wyświetl ten post na Instagramie
Nie ma komentarzy