Nie lubię gotować, a jednak zależy mi na tym, żeby zdrowo jeść. I właśnie dlatego uwielbiam szybkie i nieskomplikowane przepisy. Pieczona owsianka z bananem to moja propozycja na kolację. Bardzo fajnie sprawdzają się u mnie śniadania białkowo-tłuszczowe, a kolacje z przewagą węglowodanów. Białko i tłuszcz dłużej się trawi i daje uczucie sytości na dłużej. Po takim śniadaniu też nie jestem senna, mam więcej energii i motywacji! Zdecydowanie widzę różnicę i polecam spróbować.

Pieczona owsianka z bananem

Kiedy przygotowuję jakiś posiłek to kieruję się zasadą -> zdrowo i kolorowo. Nasze jelita uwielbiają produkty nieprzetworzone i różnorodne, a monotonna dieta fatalnie wpływa na mikrobiom. Poniżej podaję potrzebne składniki + przygotowanie.

Mój przepis nie zawiera cukru, a owsiankę słodzę bananem. Jeśli trafią mi się bardzo kwaśne maliny to dodaję do owsianki odrobinę ksylitolu. W okresie jesienno-zimowym korzystam z mrożonych malin i niestety dość często są one bardzo kwaśne.

Ile potrzebujesz czasu na przygotowanie takiej pieczonej owsianki? Góra 5 minut! 🙂 Poniżej podaję przepis dla jednej osoby.

Potrzebne składniki:

• 3 łyżki płatków owsianych – ja używam bezglutenowych
• napój roślinny
• pół banana
• 1 płaska łyżeczka kakao
• owoce, świeże lub mrożone – truskawki, maliny, jagody, borówki, brzoskwinie
• jeśli nie używasz mleka kokosowego to możesz dodać 1 łyżeczkę mąki kokosowej lub migdałowej – dodatek zdrowego tłuszczu świetnie wpłynie na gospodarkę cukrowo-insulinową

Przygotowanie:

1. Do małej formy do pieczenia wsypuję płatki owsiane
2. Zalewam napojem roślinnym tak, żeby przykryć płatki (migdałowym, owsianym, ryżowo-kokosowym, ryżowym, mlekiem kokosowym)
3. Po chwili dodaję łyżeczkę kakao i dokładnie mieszam. Jeśli słabo się rozpuszcza to dolewam odrobinę napoju roślinnego
4. Układam pokrojonego banana
5. Dodaję garść owoców – akurat te, które mam w domu. W okresie jesienno-zimowym mrożone, a w lecie świeże.

Owsiankę piekę z nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 20 minut. Gotowe! ツ