Jak zaparzyć w domu pyszną kawę bez ekspresu? ☕

Uwielbiam kawę! Kawa to życie! ツ Oczywiście staram się nie przesadzać i pić 1-2 filiżanki dziennie, a do tego odpowiednio się nawadniać. Jakiś czas temu pisałam na blogu o tym, że kawa jest zdrowa. Ma właściwości antyoksydacyjne, działa korzystnie na mózg i mikrobiom, podkręca metabolizm. A więc jeśli dobrze się odżywiasz i pijesz dużo wody to spokojnie możesz pić codziennie kawę.

Moim zdaniem zdecydowanie lepiej smakuje kawa nierozpuszczalna. Chociaż kiedyś cały czas piłam rozpuszczalną z dużą ilością mleka (od około 2 lat już nie spożywam nabiału). Teraz kupuję dobrą kawę w ziarnach lub zmieloną. Jeśli chodzi o smak to różnica jest ogromna i jak mnie ktoś częstuje rozpuszczalną (bo tylko taką ma:)) to oczywiście wypiję, ale to już zupełnie nie moje smaki.

Taka zwykła zalewajka mi nie smakowała, a inwestować w ekspres nie chciałam – może kiedyś o tym pomyślę. Znalazłam inny sposób na parzenie kawy i dziś chciałabym się nim podzielić.

Inwestycja w dripper

Jakiś czas temu zakupiłam ceramiczny (nie plastikowy!) dripper i papierowe filtry. Kawa z takiego drippera smakuje inaczej niż zwykła zalewajka. Do ceramicznego drippera wkładam papierowy filtr, wyparzam go gorącą wodą, wsypuję do środka kawę i powoli zalewam wodą. Dzięki tej metodzie wszystkie fusy pozostają w filtrze. A kawa jest naprawdę dobra! Można pod taki dripper podstawić kubek, filiżankę lub coś większego jeśli mamy ochotę wypić więcej kawy.

Oczywiście takie parzenie wymaga więcej czasu. Ta metoda wymaga powolnego i regularnego dolewania wody.

Do tak zaparzonej kawy możesz dodać spienione mleko lub napój roślinny (oczywiście wcześniej podgrzane). Teraz mamy na rynku specjalne napoje roślinne do kawy, np. Alpro Barista. I z takim spienionym napojem roślinnym czy mlekiem kawa z drippera smakuje doskonale! Do tej pory zawsze piłam pyszną kawę w kawiarni, a teraz mogę taką przyrządzać w domu 🙂