Moda i uroda

Bazowe ubrania, które warto mieć w swojej szafie – pasują do wielu stylizacji

Niedawno opublikowałam na blogu wpis o moich trzech sposobach na lepsze życie. Pisałam o tym, jak wprowadzenie minimalizmu wpłynęło pozytywnie na moje życie i samopoczucie. Jestem na etapie budowania szafy minimalistki i początki nie były łatwe. Nie wiedziałam co zostawić i w czym będę chodzić. No i najważniejsze, łudziłam się, że kiedyś jeszcze założę ubrania, których nie nosiłam w ogóle. Tłumaczyłam sobie, że może jeszcze kiedyś będzie okazja. No nie … tak nie było i nie będzie. Jeśli w czymś przestałam chodzić lub nie czułam się w tym dobrze, to nie ma takiej opcji, że będę po ten element garderoby sięgać. W końcu zdecydowałam się na większe porządki i teraz robię bardzo przemyślane zakupy. Takie uniwersalne rzeczy pasują do wielu stylizacji i można w nich chodzić kilka sezonów, a nawet lat. A więc zapraszam na przegląd bazowych ubrań, które już nieraz uratowały mi życie 🙂

Bazowe ubrania – co warto mieć w swojej szafie?

Fajne i wygodne jeansy

Znalezienie fajnych jeansów, w których będziemy czuć się dobrze to nie jest prosta sprawa. Trzeba mierzyć, szukać i jeszcze raz mierzyć. Natomiast warto poświęcić na to czas, ponieważ takie spodnie to jest super baza do wielu stylizacji. Ja mam w szafie zawsze 2-3 pary i staram się kupować różne odcienie jeansu: jaśniejszy, ciemniejszy i np. szary. Lubię mieć także spodnie z wyższym stanem i typu boyfriend, a także luźniejsze i bardziej dopasowane. A więc nie kupuję trzech takich samych lub bardzo podobnych par 🙂

Biała koszula/białe tshirty

Dwie białe koszule znalazłam w lumpeksie 🙂 Wcześniej szukałam w sklepach i nie mogłam znaleźć tej idealnej. A ważny dla mnie jest także skład, nie chcę nosić na sobie plastiku… Dodatkowo mam w szafie kilka białych koszulek. Chodzę w nich praktycznie cały rok.

Białe tenisówki/sneakersy

W tamtym roku zainwestowałam i kupiłam skórzane, białe tenisówki marki Kazar. Uwielbiam białe buty i w okresie wiosenno-letnim noszę je bardzo często, ponieważ pasują do wszystkiego: i do sukienek, i do spódnic, do szortów, do jeansów … Na początku, zanim but dopasował się do stopy, myślałam, że to najgorszy zakup ostatnich lat. Zapłaciłam kilkaset złotych i nie mogłam w nich chodzić! Natomiast po jakimś czasie buty stały się bardzo wygodne i wiem, że posłużą mi dobrych kilka lat. Wcześniej, kiedy nie stać mnie było na takie buty, kupowałam tańsze tenisówki, które bardzo szybko się niszczyły i nie były wygodne. Teraz wiem, że lepiej było wstrzymać się i odłożyć pieniądze na coś lepszego.

Czarne botki

Podczas promocji na black friday zdecydowałam się zakupić lepsze botki. Wcześniej oczywiście znalazłam botki, które mi się spodobały i czekałam na promocję. Padło na botki marki Wojas, które były przecenione -30%. Cóż mogę napisać, zakup przemyślany, botki bardzo kobiece i pasują do wielu stylizacji.

Szary płaszcz

Kilka miesięcy temu zainwestowałam także w płaszcz polskiej marki z dobrym składem. Aktualnie mam w szafie dwa: jeden kupiony wcześniej w Mohito (gorszy skład i jakość) i drugi szyty w Polsce (super jakość!).

Napisałam, że warto mieć szary płaszcz, ale jeśli lubisz ciemniejsze kolory to możesz zainwestować w czarny lub granatowy. Mi się podobał jeszcze beżowy, ale kupię go może za rok jak już będę musiała wyrzucić ten z Mohito 🙈

Czarna/ciemna kurtka zimowa

Już jakiś czas temu chciałam kupić czarną długą kurtkę, ale jakoś nie byłam przekonana do tego koloru. Podczas ostatnich zakupów znalazłam fajną kurtkę w sklepie ZARA i postanowiłam ją kupić. Jednak cały czas zastanawiałam się nad zwrotem. Jak dobrze, że tego nie zrobiłam! Jest mi w niej ciepło, a dodatkowo mogę zakładać do niej wszystkie kolorowe szaliki i czapki! 😉

Klasyczny beżowy trencz

Wiesz, że ten płaszczyk mam już kilkanaście lat?! Nadal jest w dobrym stanie i nadal go uwielbiam! Taki trencz to jest bardzo dobra inwestycja.

Szara bluza

Niedawno kupiłam kolejną szarą bluzę, poprzednia już nie nadawała się do chodzenia. I znów, postanowiłam zapłacić więcej i kupić bluzę polskiej marki z dobrym składem. Baaardzo uniwersalna, często w niej chodzę.

Ramoneska/kurtka jeansowa

Tę kurtkę na zdjęciu poniżej kupiłam kilka lat temu na zalando. Pomimo tego, że nie jest szara czy czarna to pasuje do wielu stylizacji. I zobacz, że mając bazowe ubrania mogę szybko stworzyć stylizację z taką kurtką.

Kurtkę jeansową także udało mi się upolować w lumpeksie już parę lat temu. I wszystkie moje koleżanki mają takie kurtki właśnie z lumpeksu! 🙂

Spódnica jeansowa/spódnica czarna

W spódnicy jeansowej chodzę w okresie wiosenno-letnim, a czarną zakładam do rajstop jak się robi zimniej. Polecam!

Teraz zrozumiałam, że mniej znaczy lepiej ツ I choć jestem dopiero na początku drogi to wiem, że warto robić przemyślane zakupy, kupować uniwersalne rzeczy i czasem zainwestować w coś lepszego 👗 Kiedyś kupowałam białe tenisówki za 50 złotych i musiałam je wyrzucać po każdym sezonie. W tamtym roku zainwestowałam w lepsze i po jednym sezonie są jak nowe – pomimo tego, że często w nich chodziłam. Ze 3 lata temu zainwestowałam w espadryle, także marki Kazar, i nadal są w dobrym stanie!

Na blogu utworzyłam nową kategorię – MODA. Chciałabym więcej pisać o minimalizmie i pokazywać, że nie potrzeba posiadać dużo ubrań, żeby wyglądać dobrze. Dodatkowo mając bazowe ubrania można stworzyć naprawdę wiele stylizacji. No i zdecydowanie warto sprawdzać skład danej rzeczy przed zakupem.

P.S. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że droższe nie zawsze znaczy lepsze 🙂

Nie ma komentarzy

Napisz komentarz