Nie będę ukrywać – nie lubię gotować. Albo inaczej, lubię szybkie i proste przepisy. A więc ciężko jest mi się zabrać za jakieś skomplikowane posiłki. Natomiast pociesza mnie jedno – można nagotować na kilka dni i mieć spokój. I zdaję sobie sprawę z tego, że gotowanie w domu to oszczędność pieniędzy i inwestycja w zdrowie. Wiem, po jakie produkty sięgam i kupuję lepsze garnki do gotowania. Dlatego pomimo, że nie lubię tego robić motywuje mnie kwestia zdrowotna. Dziś mam dla Ciebie 3 sposoby, dzięki którym przygotowywanie posiłków będzie prostsze. Ja te nawyki wprowadzałam po pierwszej wizycie u dietetyka klinicznego. I początki były bardzo trudne! Jeśli wprowadzasz nowe nawyki to na początku jest ciężko, ale później są tego efekty.
3 nawyki, które ułatwiają mi życie
🍴 Planowanie posiłków
1-2 razy w tygodniu siadam do planowania posiłków i robienia listy zakupów. Parzę zieloną herbatę lub kawę i zastanawiam się, co chciałabym zjeść w tym tygodniu. Mam oddzielny zeszyt do planowania posiłków. Korzystam z przepisów mojej dietetyczki, z różnych książek, e-booków czy internetu. Rozpisuję listę posiłków, a na małej karteczce od razu potrzebne produkty. Staram się tak planować swoją dietę, żeby wykorzystywać wszystkie produkty. Przykładowo mam w jednym przepisie pół awokado i zastanawiam się, do czego wykorzystać drugą połowę następnego dnia. Staram się nie marnować jedzenia i wykorzystywać wszystko co mam lodówce.
Kiedy rozpiszę sobie plan posiłków i zrobię zakupy, mam później spokojną głowę. Nie muszę codziennie zadawać sobie pytania: a co dziś na obiad? 😀 Pozostaje jeszcze tylko dobra organizacja i odpowiedni plan dnia, żeby znaleźć czas na gotowanie.
Do sklepu także chodzę 1-2 razy w tygodniu i kupuję wszystkie potrzebne produkty.
🍴 Lista zakupów
Już nie potrafię chodzić do sklepu bez listy zakupów. Kręcę się i nie wiem co kupić, w międzyczasie zastanawiam się co ugotować, co mi będzie potrzebne i czy to wykorzystam. Wolę iść z listą, wtedy wszystko idzie sprawniej.
Dodatkowo, kiedy idę po potrzebne produkty to nie rozglądam się za jakimiś przekąskami, słodyczami i innymi niezdrowymi produktami. Trzymam się swojej listy, wiem co będę jeść i nie kuszą mnie tak niezdrowe produkty. Dzięki temu nie kupuję niepotrzebnych rzeczy i wszystkie produkty wykorzystuję w kuchni, a przy tym nie marnuję pieniędzy.
No dobra, przyznam się do czegoś… ostatnio podczas zakupów w Biedronce ujrzałam piękne zeszyty i plannery 🙈 Wiedziałam, że przydadzą mi się, bo lubię zapisywać dużo rzeczy: sprawy firmowe, finanse, posiłki, pomysły na wpisy itd. Jednak to są wyjątki, a czasem w Lidlu czy Biedronce można znaleźć coś ciekawego 🙂
🍴 Gotowanie na 2 dni (lub więcej)
Kto ma czas, energię i siłę gotować codziennie? Dlatego świetnym rozwiązaniem jest gotowanie np. na dwa dni. Dziś przykładowo robiłam na obiad makaron ryżowy z sosem pomidorowym i tuńczykiem. Jedną porcję zjadłam, a drugą mam na jutro i tylko odgrzeję 🍲 Jeśli miałabym dużo pracy to mogłabym takie danie zrobić nawet na 3 dni. Jeśli robię placuszki bananowe czy naleśniki z owocami to także robię na minimum dwa dni. A chlebek bananowy czy brownie jem dwa dni po zrobieniu i resztę mrożę. Później wystarczy wyjąć rano i mam drugie śniadanko gotowe!
Zawsze staram się chodzić z listą zakupów do sklepu i kupować potrzebne produkty. Natomiast już nieraz przekonałam się, że życie jest nieprzewidywalne i naprawdę warto mieć kilka produktów, z których można na szybko wyczarować zdrowy posiłek.
Poniżej kilka przykładów:
- warzywa na patelnię
- zamrożony chlebek bananowy, brownie, a nawet pierogi (rzadko jem, ale czasem ratują życie! :))
- mrożone owoce (zazwyczaj mam maliny, truskawki, jagody, owoce leśne, wiśnie, brzoskwinie)
- banany (też można zamrozić)
- napoje roślinne
- pasta kanapkowa
Oczywiście zawsze w domu mam mały zapas kasz, makaronów, przecierów pomidorowych, płatków owsianych, pestki, nasiona, orzechy itp.
Kiedy mam w kuchni napój roślinny, mrożone owoce i siemię lniane, mogę szybko zrobić odżywczy koktajl. Warzywa na patelnię czy pierogi to gotowy posiłek w kilka minut. Kanapka z warzywną pastą kanapkową? Także spoko 🙂 Płatki owsiane, mrożone owoce i orzechy? Szybka owsianka 🙂 Ja czasem kupuję chleb bezglutenowy i jest on tak zapakowany, że nie muszę go mrozić.
No zdecydowanie warto ułatwiać sobie w taki sposób życie. Dla mnie planowanie posiłków i taka organizacja to jest podstawa. Dzięki temu wyrabiam nowe nawyki, oszczędzam czas i pieniądze, a także jem zdrowo i nie sięgam na szybko po drożdżówkę czy jogurt. Spokojnie pracuję, bo mam już z głowy myślenie o posiłkach.
Jem 4 posiłki dziennie i nie podjadam między posiłkami. Wielu dietetyków wydaje swoje e-booki z przepisami i wyliczoną kalorycznością. Moim zdaniem zdecydowanie warto zainwestować w taki produkt 100 czy 200 złotych. A na czarny piątek są super promocje na takie e-produkty! Ponadto jest mnóstwo zdrowych przepisów w internecie, za darmo. No naprawdę warto szukać i korzystać! 🙌
P.S. Regularne, spokojne i uważne spożywanie posiłków jest naprawdę ważne! To jest coś, na co warto poświęcić czas. Polecam wpis -> Ile posiłków dziennie jeść? Jak prawidłowo spożywać posiłek?
Więcej przydatnych porad i poleceń dobrych książek, produktów, kosmetyków znajdziesz na moim instagramie. Zapraszam 🙂
Nie ma komentarzy